niedziela, 20 kwietnia 2014

Świąteczna nuda


Jestem przerażona swoim postępowaniem. Nie dość, że nic mi się nie chcę, to jeszcze ciągle się zastanawiam co by tu zjeść ;/ Motywacji mniej niż zero. Najchętniej zakopałabym się pod kołdrą razem z zaległymi serialami i nigdzie nie wychodziła. Mam nadzieję, że chociaż u Was jest trochę lepiej i jakoś wytrzymujecie na rodzinnych obiadkach ;) Jak uda mi się dorwać do kompa (najpierw poprawa szajskiego raportu, ot co!) przyszykuję notkę na temat filmu "Obietnica".
Enjoy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz