Po rocznej nieobecności, kwestionowaniu własnego życia, oto jestem. Wróciłam by znów próbować być rakiem internetu katujących niewinnych użytkowników YouTube'a. Może jest to zupełnie bezcelowe, ale gdzieś tam z tyłu głowy siedzi jakiś mały homunkulus, który jest najwyraźniej przekonany o moich zdolnościach, których ja sama nie dostrzegam. Jednak patrząc na to, co dzieje się dookoła, nawet ja mogę się jako tako doskonalić, licząc na cud w prawdopodobnie bardzo odległej przyszłości. Jestem zmęczona. Mam 23 lata i jestem zmęczona. Przykra to rzecz.
Chciałabym być jak Margaret. Poważnie, jak ludziom się udaje?
P.S. Ostatni odcinek Gry o Tron to kompletna miazga. Zapraszam i polecam.
P.S. Ostatni odcinek Gry o Tron to kompletna miazga. Zapraszam i polecam.